NIE jedz. NIE kochaj. NIE módl się.

NIE jedz, NIE kochaj, NIE módl się
Każdy z nas przynajmniej raz w życiu usłyszał te zwroty.

Bzdury- zatkaj uszy!

Osobiście podjęłam się w swoim życiu do powtarzania słów NIE JEDZ przez okres 3 lat.
Teraz wiem, że przyczyną mojego jadłowstrętu psychicznego byłam tylko ja sama, brak samoakceptacji i pewności siebie.

Wszystko zaczęło się w liceum, w którym to przestałam śpiewać. Wcześniej całe moje życie opierało się na śpiewie. Dzień w dzień lekcje la,la,la!

Skończyło się, trzeba było znaleźć nowe hobby.

W nowej szkole pełno ładnych, zgrabnych dziewczyn, dobrze sytuowane.
Szczerze powiedziawszy zawsze miałam obsesję na punckie swoich ud, ale pojecia nie mam zielonego dlaczego właśnie to stało się moim hobby (jesli tak to mozna nazwac?) przez nastepne 3 lata.

No to się zaczęło, pobudka 6:30 ćwiczenia, śniadanko 7:00 otręby z mleczkiem, lunch jabłuszko, 13:30 obiadek zupka i makaronik i 18:00 kolacja dwa jabłuszka- CODZIENNIE!

Dziś tego nie pojmuje wtedy byłam z siebie dumna.

Jeśli ktoś z was ma obsesję na punkcie oglądania tabeli kalorycznych i uczenia się ich na pamięć, gotowania dla innych a samemu nic nie jedzenie PORADA:
Idź do parku w słoneczny dzień, usiądź i zadaj sobie pytanie

CZY RZECZYWIŚCIE STANĘ SIĘ SZCZĘŚLIWSZA JEŚLI BĘDĘ CHUDA?

Nie widzisz że wierząc w absurdalną ideę, powtarzając sobie, że musisz schudnąć, że to niesprawiedliwe, że ktoś ma lepszą figurę, że życie jest wstrętne, nieustannie sam/a czynisz swoje własne życie gorzkim?

Możesz to przełożyć na wiele innych aspektów życia.
Problem tkwi gdzie indziej. Problem jest w nas samych. Musisz znaleźć odpowiedź na pytanie:

CO DAJĘ CI PRAWDZIWE SZCZĘŚCIĘ?

- znajdziesz odpowiedź jesteś wielki
... i wiadomym jest, że w ciągłym tworzeniu swojego szczęścia pojawią się też przeszkody, pułapki, będziesz popełniać błedy, ale jeśli wiesz CZEGO CHCESZ OD ŻYCIA to nie będzie cię to wszystko paraliżowało, nie będziesz twierdzić, że to katastrofa i twoje życie jest zmarnowane. 

Stwierdzisz to nic, że nie wyszło, że przeżyłem/am frustrację, być może nie będzie ci do śmiechu, ale weźmesz się w garść i powiesz IDĘ NAPRZÓD REALIZOWAĆ MARZENIA- MAM PLAN I CHCĘ SIĘ GO TRZYMAĆ!

Dlatego też starajcie się uczyć na kogoś błędach, to bardzo przydatna umiejętność.
Bądzcie sobą nie twórzcie kogoś innego, nie odgrywajcie jakiejś roli!

Rola psychicznie chorej na jadłowstręt nie była udana, popsuła mi zdrowie i zabrała 3 lata smacznego jedzonka! Wystarczyło po prostu tak jak dziś pogłebiać wiedzę na tematy związane z urodą, pięknem i zdrowiem, nie wpadać w obsesję, porozmawiać ze sobą i bliskimi, pomyśleć realnie, że nie urosnę do 177cm, nie okłamywać się, że będę kimś innych bo i tak zostanę IDALIĄ.


Gdy ludzie lub co gorsze rodzice, chłopak, mąż, żona, ktoś bliski mówią ci ZMIEŃ SIĘ- TY ZMIEŃ ICH są niewarci twojej uwagi
Jeśli mówią twoje marzenia są dziecinne, nierealne- OPUŚĆ ICH mogą tylko odebrać ci szczęście
Twierdzą nie dasz rady – ODEJDŹ OD NICH I UDOWODNIJ, ŻE DASZ RADĘ

Nie zmieniaj się dla reszty. Pozostań sobą i znajdź osoby, którę wesprą Cię w realizacji twoich pragnień i w chwilach rozterki.


Kocham jeść! Kocham kochać! Kocham modlić się! i Ty też kochaj :D

Teraz wiem, że nie akceptowałam się, szukałam pomocy poprzez niejedzenie, szukałam ludzi którzy będą mnie kochać.

Dziś to ja chcę pomagać, tym kto przechodzi to samo.
Chcę radzić, wspierać i pomóc zlokalizować jak odnaleźć własne szczęście (bo to ty sam dotrzesz do odpowiedzi) J

Już mogę dzielić się wiedzą na temat urodomanii (technik usług kosmetycznych) , zdrowego żywienia (technolog żywności i żywienia człowieka), umiejętnej utraty masy (instruktor fitness),
jeszcze coaching, wiele książek mam już za sobą, ale wiedza ta nie jest poparta na papierze* :P

*chociaż przekonano się już setki razy, że wcale nie musi!






Share this:

CONVERSATION